Jak nazwać pensjonat?

Przeczytaj także: Nazwa produktu a marketing międzynarodowy

Jeśli nie jesteś związany żadną umową franczyzową ani innymi zobowiązaniami, to warto stworzyć taką nazwę, która stanie się marką, a co za tym idzie - rozpoznawalnym i wartościowym aktywem.

Zamiast teorii, zobaczmy na konkretnym przykładzie - pensjonatów, jak proces nadawania nazwy może wyglądać. Najlepiej, aby nazwa pensjonatu odzwierciedlała korzyść, jaką dostarcza klientom. W ten sposób klient może poczuć odpowiednią więź emocjonalną z taką firmą. Pamiętaj, że wszystkie działania, jakie podejmujesz, mają w konsekwencji zadowolić Twojego aktualnego lub przyszłego klienta.

I tutaj pojawia się kolejna, bardzo istotna sprawa. Nazwa pensjonatu nie powinna podobać się wyłącznie Tobie. Często spotykamy wymyślne nazwy, których nikt poza właścicielami nie rozumie, które właściwie nic nie znaczą. Są to albo dziwne imiona, francuskie słowa, nazwy wysp lub miejscowości, z których właściciele mają piękne wspomnienia. Trudne do zapamiętania, a nawet niemożliwe do wymówienia. Są także nazwy oczywiste, które powtarzają się bardzo często. I tak na przykład w jednej, niewielkiej nadmorskiej miejscowości mogą znajdować się dwa pensjonaty „Biała mewa” lub „Bałtyk”. Dlatego namawiamy Was do głębszego zastanowienia się, w jaki sposób nazwiecie swój pensjonat. Chodzi o to, aby wyróżnić się od konkurencji i spodobać się klientowi.

Tak naprawdę ludzie chcą zobaczyć korzyści, jakie mogą kupić dzięki danemu produktowi. Kupując rękawiczki – oczekują ciepła, tak samo jak decydując się na zakup kominka w domu – chcą odpowiedniego nastroju i ciepła właśnie. Zauważ, jak skonstruowane są hasła reklamowe popularnych marek. To konkretna obietnica korzyści, jakie kupuje klient. Duże korporacje wydają ogromne pieniądze na to, aby korzyści były automatycznie kojarzone z marką.

Ty nie masz takich budżetów, dlatego trzeba sprytnie wykorzystywać wszystkie możliwości poinformowania klienta o korzyściach płynących z odwiedzenia Twojego pensjonatu. Nazwa to punkt startowy w tym całym ćwiczeniu. Zastanówmy się, co tak naprawdę oferuje pensjonat. Pomyślisz, że to oczywista oczywistość: pensjonaty zlokalizowane w ciekawych miejscach oferują wakacje, natomiast te, które specjalizują się w goszczeniu gości biznesowych, po prostu noclegi. Ale czy aby na pewno? Pensjonaty mają spełniać pewne bardzo istotne przesłanie. Jakie? – zapytasz.

PENSONATY za pośrednictwem swoich usług oferują ODPOCZYNEK.

Niezależnie od tego, jaka jest specjalizacja, w jakiej lokalizacji pensjonat jest położony i jakie oferuje atrakcje – wszystkim swoim gościom pensjonaty oferują odpoczynek. Albo w czasie cudownych wakacji, albo po ciężkim, służbowym spotkaniu w obcym mieście, albo w czasie krótkiego weekendu, kiedy chcemy zregenerować szybko siły lub po prostu spędzić czas w miłym towarzystwie.

Taką właśnie obietnicę należy dać klientom. Zgadzasz się, prawda? Dodatkowo należy wziąć pod uwagę, do jakiego klienta chcemy przede wszystkim dotrzeć. Jeśli do młodszych kierujmy swoją ofertę, możemy pozwolić sobie na większą ekstrawagancję. Także lokalizacja jest bardzo istotna. Raczej nie zalecamy góralskich chat nad morzem i odwrotnie – smażalni ryb w górach.

Przejdźmy więc do przykładowych nazw pensjonatów:

• „Niebiański spokój” lub „Święty spokój” – pensjonat położony w cichej, urokliwej okolicy.
• „Rowerowy relaks” – pensjonat położony obok ciekawych tras rowerowych.
• „Spokój marynarza” – nadmorski pensjonat.
• „Noce z gwiazdami” – pensjonat z mini planetarium.
• „Sjesta i fiesta ” – pensjonat posiadający SPA oraz klub nocny.
• „OdNOWA” – pensjonat specjalizujący się w pobytach z programem odchudzania i regeneracji.
• „Natura DOM” – pensjonat zajmujący się agroturystyką.
• „Bajkowy czas” – pensjonat dla rodzin z dziećmi.
• „Kolorowe noce i dnie” – pensjonat z pokojami urządzonymi w różnych kolorach.

Brzmią dobrze i są bardzo wymowne! A przede wszystkim wzbudzają pozytywne emocje u klientów, a o takie reakcje nam chodzi.